Yarn Along – Flaming i Budapeszt Noir
Środa, więc wyzwanie u Maknety – bannerek na lewo :))) Jak dobrze, że się wciągnęłam w to wyzwanie, jest to właściwie jedyna rozrywkowa rzecz, którą udaje mi się zrobić pomiędzy pracą, domem i...
View ArticleBrioche w prawie kratkę
Wzięło mnie ostatnio na kolory. Nie lubię włóczek cieniowanych, bo zawsze mam wrażenie, że cała przyjemność tworzenia czegoś nowego zostaje mi zabrana. Producent już wybrał i wymieszał kolory,...
View ArticleYarn Along – Brioche i Malowany Welon
Hello-ek wszyskim jaki piękny dzień dzisiaj! trochę głowę urywa, ale poza tym – przepiękny! Tak jak zapowiadałam – koniec z żakardami. Na jakiś czas oczywiście tylko, a ja przerzucam się na briocha....
View ArticleWCiD – Brioche i Marininy Męskie Gry
Środa goni środę, miałam ambitny plan pojawić się na blogu w ostatnim tygodniu, a tu sobie dzisiaj rano ze zdumieniem uświadomiłam, że już kolejne Wspólne Czytanie i Dzierganie u Maknety. I nie ma...
View ArticleFlamingi dwa – na zimę mroźną i śnieżną
W środowym WCiDzie prezentowałam rozpoczęte czapki. Skończyłam obie, a że są według tego samego wzoru i różnią się tylko kolorem i rodzajem włóczki – postanowiłam przedstawić obie w tym samym poście....
View ArticleWCiD – Wallander i czapka brioszka
Z lekkim poślizgiem przyłączam się do środowego WCiD – Wspólnego Czytania i Dziergania – u Maknety. Już czwartek, ale jeszcze rano Robótkowo jakoś tak bez zmian, mnóstwo rzeczy pozaczynanych albo na...
View ArticleWCiD – Bogumił, Barbara i czapka zagwozdka
Ze zdumieniem odkryłam, że dzisiaj środa. Tamtą przegapiłam, głównie z racji problemów z komputerem, jakoś tak odmówił współpracy, i niewiele brakowałoby, żeby i dzisiejsze Wspólne Czytanie i...
View ArticleZimowa czapka styczniowa
Ostatni dzień stycznia. Od rana pada śnieg. I to jak pada!!! jakby chciał cały miesiąc nadrobić Moja styczniowa czapka w wyzwaniu 12 czapek w jeden rok wygląda tak: A jak ją przewrócić na drugą stronę...
View ArticleCzapka lutowa / 12 czapek w jeden rok
Na ostatnią chwilę. To znaczy czapka już od połowy lutego jest gotowa, tylko zabrakło mi energii do napisania posta. Przedwiosenne przesilenie? Czapka powstała przez przypadek, próbowałam sobie taki...
View Article